Od jakiegoś czasu nosiłam się z zamiarem przeniesienia bloga w zupełnie nowe miejsce – moje własne.
chatkapatki.pl
Nie wszystko jeszcze jest takie, jak to sobie wymarzyłam, ale przecież dom też buduje się po kawałeczku.
Prace z podpięciem tekstów oraz zdjęć wciąż trwają 🙂 więc prosze o wyrozumiałość i cierpliwość.
Tymczasem rozkoszujcie się latem;
chłodem sierpniowych poranków gdziekolwiek je spędzacie – nad morzem, w górach, albo jeziorem;
skwarem upalnego dnia;
orzeźwieniem deszczu;
unikalną w skali wszechświata ferią barw letnich wieczorów, gdzie niebo mieni się od koralu zachodu, po głeboką czerń nocy.