Zupa jagodowa

Nie pamiętam kiedy ostatni raz zupkę taką jadłam sama.
W dzieciństwie? Na pewno. 
U babci.
Latem.

Jagody zbierało się w pobliskim lesie. Na pierogi obowiązkowo, do zupy – czasami.

Dzisiaj przeglądając elektroniczną wersję  Najnowszej kuchni warszawskiej przepis zobaczyłam i … od razu pomyślałam, że to dobry pomysł na dzisiejszy szybki obiad.

Oryginalny przepis z Najnowszej kuchni warszawskiej
Kwartę jagód obmywa się i nastawia dolewając tylko tyle wody, aby zwilżyć jagody.
Gdy się zagotować mają dorzuca się trochę cynamonu i dość sporo cukru. Potem zaprawia łyżką kartoflanej mąki i dolewa szklankę czerwonego wina i jeszcze raz zagotowuje. Zamiast wina niektórzy zaprawiają kwaterką śmietany. Do zupy tej dosmaża się grzanki. Można jeść na zimno i na gorąco.
Zupa jagodowa – w wersji współczesnej
Na lekko. Na upały. Dla dzieci. Dla odmiany – bo na słodko.

jagody – miseczka – w wersji uproszczonej można wykorzystać jagody ze słoika albo mrożone
1-2 łyżki  cukru
szczypta  cynamonu – niekoniecznie
1 łyżka mąki ziemniaczanej
woda (najlepsza mineralna lub oligoceńska lub … po prostu dobra woda ) – 1 litr

Jagody ugotowałam w 1l wody mineralnej – jak na kompot (3 minuty), dosłodziłam odrobinę cukrem, dorzuciłam cynamonu. Przecedziłam. Jagodowy wywar zaciągnęłam kisielkiem czyli rozmieszaną mąką kartoflaną (1 łyżka) z zimną wodą (pół szklanki). Jak? Proste – mąkę ziemniaczaną wymieszaną z wodą należy wlewać stale mieszając do gotującego się wywaru owocowego –  do momentu aż ten zgęstnieje. Nie będzie to dokładnie konsystencja kisielu, raczej coś zbliżonego bardziej delikatnego – jak na zdjęciu z garnuszkiem.
Do zupy pasuje makaron. Mogą też być płatki ryżowe. A dla Julci: starte na tarce jabłuszko – mała cząstka.
Można zabielić zupę jagodową słodką kremówką lub zamienić kremówkę na bitą śmietanę i takim keksem udekorować zupę przed podaniem jej na stół.
W każdym przypadku – nawet największe niejadki zajadają się jagodowa zupką 🙂 Ważne jednak aby dokładnie przecedzić owocowy wywar tak, by nie pływały w nim maleńkie jagodowe pestki.
Powodzenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *