Składniki:
- główka białej kapusty – najlepsza młoda
- duża pierś kurza – zmielona, surowa
- 2 woreczki ryżu typu parboiled
- pieprz, sól
Główkę kapusty obrać z zewnętrznych, brzydkich liści. Zagotować w dużym garnku wodę z 2 łyżeczkami soli. Do gotującej się wody włożyć kapuścianą głowę – podgotować około 10 minut, aby liście nieco zmiękły. Kapustę wyjąć z garnka, koniecznie ostudzić.
Farsz: Ryż gotować w osolonej wodzie 15 minut.Wymieszać ze zmielonym, surowym mięsem. Posolić i popieprzyć do smaku.
Ostudzoną kapustę rozbierać kolejno z liści – odcinając delikatnie nożem końcówkę przy głąbie. Liście układać pojedynczo do wypełnienia farszem – każdemu naciąć zgrubiały nerw (właściwie ja ten nerw po prostu wycinam, tyle że trzeba uważać aby nie wyciąć za dużo bo niemożliwe stanie się zwinięcie liścia w kopertę). Na liściu położyć farsz – mniej więcej kopiastą łyżkę. Zawijać ciasno w „kopertę”.
Na dnie dużego garnka rozłożyć 3, 4 brzydsze liście kapuściane – robi się to po to, aby gotujące się gołąbki nie przywarły do dna 🙂
Gołąbki ciasno układać w garnku. Zalać 0.5l zimnej wody. Gotować pod przykryciem około 1,5 godziny. Od czasu do czasu sprawdzić czy woda nie wyparowała i ew. uzupełnić jej braki.