Szarlotka o nutce wanilii z bezą

Szarlotkę zażyczył sobie zdawający egzaminy gimnazjalne syn. W moich czasach, pierwszym poważnym stresem z jakim człowiek musiał sobie poradzić była matura. Cóż… jak mówią nasi zachodni sąsiedzi „To se ne vrati„. Szarlotka o nutce wanilii z bezą  Z podanych ilości wychodzi jedno ciasto – blacha o wymiarach 34×24 cm. Składniki Na ciasto: 60 dkg  mąki […]

Zakwas na żurek

Składniki na zakwas do żurku: 1 szklanka ekologicznej mąki żytniej (na żurek) 600 ml ( jakieś 2 szklanki i pół) letniej wody 2 ząbki czosnku 2 listki laurowe ziele angielskie – kilka kulek np. 2 szt skórka z  chleba na zakwasie (najlepiej razowego – ja takiego nie miałam) Wykonanie: postępowałam dokładnie w/g przepisu na opakowaniu […]

Chlebek pszenny – całkiem udany

Przepis z Pracowni Wypieków Liski, całkowicie bez zmian. Prosty chleb na zakwasie i drożdżach Uwaga: najlepiej używać wagi kuchennej – w przypadku jej braku 1 łyżka stołowa zakwasu to jakieś 15 g 500 g mąki pszennej  1 płaska łyżeczka soli 300 g wody 1 płaska łyżeczka drożdży piekarskich (użyłam drożdży suszonych, piekarskich, ze sklepu ekologicznego) […]

Szybkie walentynkowe danie obiadowe

Piekłam w niedzielę kurczaka, pozostało nieco niezjedzonych resztek  – w tym kawałek piersi. Ostatnio ( nałogowo?) wypróbowuję przepisy oszczędnościowe Jamiego inspiracje czerpiąc  z  jego przepięknie wydanej książki (choinkowego prezentu zresztą). Cóż, zainspirowana kolejnym –  wykorzystałam resztki kurczaka. I tak powstało ognistoczerwone, szybkie danie obiadowe Szybkie, walentynkowe danie obiadowe Składniki ryż (w torebce lub nie – […]

Zakwas chlebowy

Moje chlebowe wzloty i upadki

Na początku był …zakwas. Zrobiłam go sama. Za inspirację posłużył mi ten wpis. Zakwas cudnie pachniał, na przemian śpiąc pod kołderką z gazy i grzejąc się wygodnie na kolankach kaloryfera. Bąbelkował dając znać, że żyje i ma się dobrze. Był moją dumą i nadzieją na pyszne wypieki.  Ostatecznie zamieszkał w lodówce.  Młody zakwas. Śmieszna nazwa. […]

Wiejski smalczyk z mięsnym wkładem

Zimą jest zimno. Zimą organizm ludzki potrzebuje (zupełnie podświadomie) tłustszych potraw. Marznąc np. na przystanku, w drodze do pracy, marzymy nie tylko o kubku gorącej herbaty z miodem i cytryną, ale o czymś tłustym i pożywnym właśnie. Zimą chętniej sięgamy po ciężkie zupy. Ale nie tylko.  Któż z nas będąc na przykład w górach, na […]

Zupa krem z selera naciowego

Seler zamieszkał w szufladzie świeżości … czas temu. Jego smętną egzystencję przerywał czasami epizod niewielki. Nieznaczący. Ot, do czasu do czasu, kawałek podebrany do zupy. Tu i ówdzie uszczknięty zielony listek.  „Bez sensu. Zrób ze mnie wreszcie coś pożytecznego!” – pewnie by rzekł, gdyby mógł. Niestety, selerom głosu nie udzielamy. Dobrze jednak, że mój osobisty […]

Rustykalny tort orzechowy

Na ten tort miałam chęć od dawna. Aż wstyd przyznać – przeleżał kilka lat w wersjach roboczych. Wreszcie nadszedł taki dzień w którym zakasałam rękawy i postanowiwszy zużyć nadmiar połupanych na świąteczne wypieki orzechów – zabrałam się do roboty. Orzechy są pozostałością pięknego drzewa z przydomowej działki rodziców, które usłużny sąsiad w ramach jak mniemam […]

Nie lubię mięsa

Nie lubię mięsa. Podświadomie.  Nie – nie jestem wegetarianka. Niemniej, z dostępnych dań od zawsze wybierałam te bezmięsne. Czy to na stołówce szkolnej, czy akademickiej, czy obecnie – pracowniczej. Zresztą, mięsnych potraw na moim blogu jak na lekarstwo i szczerze przyznaję – nie czuję się w nich za dobrze. Ale mam w domu mięsożernego małżonka […]

Włoskie ciasto z dżemem

Nie wiem czy pamiętacie o włoskiej niedzieli, którą podczas ubiegłorocznego maratonu spędziłam w Rzymie?  Pewnie nie 🙂 To zresztą nieważne. Ale z nadejściem Nowego Roku zaczęłam mieć ochotę na najbardziej obecne w każdej włoskiej piekarni ciasto.  To cudne w swej urodzie ciasto w kratkę, z piękną glazurą w krwistym kolorze, budziło mój zachwyt nieodmiennie. Obecnej […]