Bardzo długo szukaliśmy mebli pod TV. Ja jestem zakochana w ciężkich, solidnych meblach kolonialnych. Wielokrotnie przemierzałam setki wystaw i sklepów meblowych w poszukiwaniu tego jednego – który od razu wpadnie w oko i będzie idealny. Idealnie pasujący do klimatu naszego mieszkania, a przy tym funkcjonalny. No i najważniejsze – będzie miał odpowiedni wymiar. Wreszcie znalazłam.
A w prezencie dostałam śliczny komplet kawowy z eleganckim – niewidocznym nadrukiem producenta na spodzie. Porcelanowy, biały, prosty. Bez rozdmuchanego ego.