Zaniedbałam blog. Jednak ogromnie absorbująca (bo ciekawa wszystkiego) dwulatka nie daje mi tyle wolnego ile miałam w roku ubiegłym. Mamy też za sobą kawałek wakacji.
Stad tu taka cisza i pustka. Mam nadzieję, że wybaczacie 😉
Życzę Wam kochani słonecznych wakacji,
dobrego wypoczynku
i jeszcze lepszej – bo wakacyjnej – kuchni 🙂
Pozdrawiam ciepło!