BMW BERLIN MARATHON
BMW Marathon. Siedzi w myślach wraz z muzyką. „Robin Schulz Remix”. Znacie? Milego zasmakowania – tym razem w muzyce i zdjęciach 🙂
BMW Marathon. Siedzi w myślach wraz z muzyką. „Robin Schulz Remix”. Znacie? Milego zasmakowania – tym razem w muzyce i zdjęciach 🙂
Nie wiem czy pamiętacie o włoskiej niedzieli, którą podczas ubiegłorocznego maratonu spędziłam w Rzymie? Pewnie nie 🙂 To zresztą nieważne. Ale z nadejściem Nowego Roku zaczęłam mieć ochotę na najbardziej obecne w każdej włoskiej piekarni ciasto. To cudne w swej urodzie ciasto w kratkę, z piękną glazurą w krwistym kolorze, budziło mój zachwyt nieodmiennie. Obecnej […]
I górujący nad miastem zamek:
Mieliśmy na nią 'chęć’ już 2 lata temu. Jednak niezbyt uważnie przyłożyłam się do lektury, a w głowie tkwił zakotwiczony stereotyp, że niebezpiecznie. W tym roku lekturę odrobiłam, a po długich naradach wyznaczyliśmy trasę przejazdu i 'bezpieczne’ miejsce docelowe, bo jak pamiętacie podróżuję z trójką dzieci ( 2-ka nastolatków i pięciolatka). No i Albanią się […]
Miałam szczęście, że czas temu mąż zabrał mnie do Włoch. Konkretnie do Rzymu. Tam poznałam smak prawdziwego espresso, cappuccino, pizzy na cieniutkim cieście, karczochów, kwiatów cukinii, świeżutkiej mozzarelli, wyjątkowego prosciutto, oliwek, trufli, wreszcie pysznej oliwy, która jak wisienka na torcie zwieńcza i nadaje ostateczny ton wielu potrawom. Chłonęłam całą sobą atmosferę leniwego przedpołudnia we włoskiej […]
Chorwacja – nasza wakacyjna miłość. Jesteśmy jej wierni od co najmniej 10 lat. Tak, to wtedy porzuciliśmy dumny, aczkolwiek chmurny Bałtyk na rzecz spokojnego Adriatyku. Poznawaliśmy Chorwację w czasach, gdy nie była jeszcze tak popularna wśród naszych rodaków. I szczerze, tęsknie za tamtym okresem. Co ciekawe, z roku na rok Chorwacja robi się coraz bardziej […]
Decydując się na wakacje w Czarnogórze kierowaliśmy się opiniami zaufanego globtrotera. Pozwólcie, że nie zdradzę kim jest. Przydatne wskazówki uzyskane w trakcie wielu poprzednich wypraw i tym razem okazały się w kilku sprawach bezcenne. Dzięki nim uniknęliśmy rozczarowania np. wszechobecnym brudem, mogąc pozwolić sobie w pełni rokoszować się urokiem tego wciąż mało znanego w […]
Zwiedzając w czasie majówki sztokholmski Skansen, podziwiam sceny żywcem przeniesione z obrazów Bruegel’a. Kto bardziej odważny (obowiązkowo nastolatki) – próbował sił na szczudłach. A Julcia popychała kółko patykiem i skakała w worku. Potem przytrafia mi się nie lada gratka, zaglądając do jednego z domów – odkrywam kipiące w nim życie, i … gorące placki – […]
A było tak: najmodniesza burgerownia w Sztokholmie – obowiązkowa kolejka. Stoimy w strugach deszczu, przed wejściem – na zimnie, przy zacinającym, północnym wietrze… Czy warto było.? Tak zdecydowanie. W środku cieplutko, przytulnie. Szybka obsługa, parujące – świeże hamburgery, podane w koszyczku z frytkami. Do tego organiczna herbata, i ciepłe mleko dla dzieci. Wokół nas tłum, […]