Przepis wzięty żywcem stąd.
Wykonanie jest bardzo proste, a ciasto podczas miksowania pięknie puszyste – nawet po dodaniu maki przesianej z migdałami. Tuż po upieczeniu ciasto zachowuje swoją wspaniałą puszystość, na drugi dzień nieco rozmiękczoną przez dodane owoce.
Składniki:
- 1 szklanka mąki
- 3/4 szklanki mielonych migdałów
- 4 duże jajka
- pół szklanki cukru
- 2 całkiem płaskie, łyżeczki proszku do pieczenia
- pół szklanki oleju
Dodatkowo:
- owoce (u mnie śliwki w oryginale wydrylowane czereśnie)
- 1 łyżka kakao
- kruszonka ( zagniatamy: 1/4 kostki masła z cukrem i mąką w ilości po ok. pół filiżanki)
1. W misce wymieszać mąkę, mielone migdały i proszek do pieczenia.
2. Całe jajka ubić z cukrem na bardzo puszystą i gęstą masę (do białości). Nie przerywając ubijania dodawać stopniowo olej, a następnie po łyżce mąki z dodatkami.
3. Ciasto przelać do okrągłej formy włożonej papierem do pieczenia. Wierzch ciasta posypać przez sitko kakao.Ułożyć owoce.
4. Na owoce zetrzeć na tarce kruszonkę.
5. Piec ok. 50 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.