Biszkopt w/g Marty Gessler
- 1/2 szklanki mąki pszennej
- 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej
- 1 szklanka cukru pudru
- 4 jajka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubić. Nadal ubijając dodać cukier puder a następnie żółtka. Do masy wsypać oba rodzaje mąki połączone z proszkiem do pieczenia i delikatnie wymieszać. Masę przełożyć do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Piec 30-40 min w nagrzanym do 170 stopni piekarniku. W trakcie pieczenia nie zaglądać do środka. Po upieczeniu uchylić drzwiczki, ale ciasto wyjąć z piekarnika dopiero po 5 minutach – żeby biszkopt nie opadł.
Po wystudzeniu biszkopt przekroić na 3 części, nasączyć roztworem soku z cytryny z wodą (szklanka wody, 1/2 cytryny).
- 1/2 paczki mrożonych truskawki
- 1 galaretka truskawkowa
- 0,25 l śmietany kremówki
Śmietanę ubić. Zamrożone truskawki pokroić na mniejsze kawałki. Galaretkę rozpuścić w szklance gorącej wody, wrzucić zamrożone, pokrojone truskawki (galaretka zaczyna tężeć) – całość zmiksować i wlać do ubitej śmietany. Masę schładzałam około 15 minut w zamrażalniku.
Biszkopt przełożyć masą truskawkową.
Zdobienie:
- 1 śmietana kremówka 30% (np. łaciata)
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżeczka żelatyny
- 6-8 świeżych truskawek
- perłowe kuleczki cukrowe
Śmietanę ubić z cukrem pudrem. Żelatynę rozpuścić w kilku łyżkach gorącej wody (2,3 łyżki). Kiedy przestygnie – dodać do niej czubatą łyżkę bitej śmietany, wymieszać i dopiero taką konsystencję wlać do reszty bitej śmietany. Ubić wszystko razem jeszcze chwilę.