Pomysł na przepis zaczerpnięty z broszurki Szybko i smacznie, desery wydanej przez Firmę Księgarską Jacka Olesiuka.
Dla 4 osób, w 4 kokilkach.
Serwujemy na zimno 🙂
Do przygotowania deseru potrzebne są:
- paczuszka małych biszkoptów, lekko pokruszonych i namoczonych w odrobinie kompotu np. z wiśni oraz wymieszanych z 1/2 łyżeczki miękkiego masła
- 100 ml śmietanki kremowej – ubitej na sztywno
- 100 ml sosu custard (sos można zrobić samemu ucierając 1 żółtko z 4 łyżeczkami cukru, odrobiną mleka i mąki – przy takim zestawieniu należy zużyć całe opakowanie kremówki tj. 250ml )
- 8 dorodnych truskawek bez szypułek i podzielonych na mniejsze cząstki
- 4 łyżki brązowego cukru
- 4 szczypty cynamonu
- opcjonalnie łyżka mielonych migdałów – ale w sumie migdały można pominąć 🙂 bo o uroku deseru decyduje krem.
Biszkopty ułożyć na dnie kokilek, posypać (lub nie) migdałami.
Ubitą kremówkę delikatnie połączyć z sosem custard i truskawkami. Nałożyć na biszkopty. Posypać brązowym cukrem i odrobiną cynamonu.
Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Włożyć kokilki i piec do karmelizacji cukru. Pozostawić do ostygnięcia – przed podaniem schładzać w lodówce!
Deser jest niezwykle łatwy do przygotowania, ale jego smak – nieporównywalny do prostoty wykonania 😉
—————-
Przepis jest moją drugą propozycją do Truskawkowej zabawy Olgi Smile.