Lisbona 2016

LISBOA

I Portugala

Po raz pierwszy.
Cudowne miasto. Lato u progu jesieni – na wszelkie smutki. A maraton – na zdrowie.

Zajrzycie? Zapraszam!

_dsc0700a

Podróż zaczęłą się jednak od niefortunnej przygody z wynajętym apartamentem. Nikt na nas nie czekał, a co gorsze – nie odbierał telefonu .I gdyby nie przypadkowa pomoc mieszkanki  apartamentowca, a potem jej sąsiadów – siedzielibyśmy pewnie z Julcią pod klatka czekając na kogoś od wynajmu. Interwencje pomogły. Po przeszło 3 ,5 godzinach , gdy zmęczona Julci przysnęła na kanapie w holu – wreszcie dostaliśmy klucz.

Mogliśmy rozpocząć przygodę z Lisboną.

Ja rozpoczęłam od zatrucia makaronem (serwowanym pasażerom na pokładzie samolotu linii rodzimych czyli TAP-Portugal) i kolejny dzien upłynął mi wyłącznie na zwiedzaniu trasy łóżko-łazienka-łóżko. Bosko, nieprawdaż?

W końcu mi jednak przeszło i nadrobiłam wszystko z nawiązką.

_dsc0442a

_dsc0787a

_dsc0660a  _dsc0740a

_dsc0794a

_dsc0665a

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *