Mięsko można z powodzeniem zaserwować na grillu – w czasie nadchodzącej majówki.
Ma ponoć być ładnie 🙂
Składniki:
1 pierś z kurczaka
3 ząbki czosnku
oliwa z oliwek, sól
1 łyżeczka pasty Garam Masala
odrobina jogurtu greckiego.
kilka gałązek natki pietruszki
Pierś umyć, oczyścić z błon i chrząstek, pokroić w kostkę – najlepiej ok 2 cm.
Mięso przełożyć do salaterki. Czosnek obrać, przecisnąć przez praskę prosto na kawałki kurczaka. Posolić – odrobinę. Dolać 3 łyżki oliwy z oliwek, dołożyć łyżeczkę indyjskiej przyprawy Garam Masala (u mnie pasta), 1 łyżkę jogurtu greckiego. Dobrze wymieszać, zostawić pod przykryciem w lodówce na kilka godzin.
Opcja 1 – piekarnik w domu:
Piekarnik nastawić na opcję grill (u mnie najniższy poziom ma 210 stopni). Mięso wraz z sosem przełożyć do żaroodpornego naczynia, piec do lekkiego zrumienienia. Stan mięsa sprawdzić po 15 – 20 minutach. Kurczaczki powinny być już upieczone i nadal bardzo soczyste.
Opcja 2 – majówka i grill 🙂
Zamarynowane mięsko przerzucić na aluminiową tackę grillową i piec nad ogniskiem lub na grillu.
Pietruszkę posiekać. Gotowe mięso posypać natką.
Podawać z ryżem lub z opiekanymi ziemniaczkami.
Gotowe 🙂