A nawet więcej – pyszne roladki wołowe 🙂
- gotowe cieniutkie płaty wołowiny na carpaccio – 1 paczka
(można oczywiście kupić ładny kawałek wołowiny, pokroić w plastry, następnie lekko rozbić )
- 1-2 ogórki kiszone
- 1 cebulka
- opcjonalnie kawałek wędzonego boczku – u mnie często czerwona papryka
- sól, pieprz, papryka słodka – sproszkowana
- olej z pestek winogron do smażenia
- odrobina mąki pszennej + wykałaczki lub nitka
Mięso rozłóż na dużej deseczce lub talerzu. Posyp szczyptą lub dwiema soli, oprósz papryką i pieprzem.
Ogórek, cebulę i boczek pokrój w słupki. Ułóż ogórek, cebulę i boczek na mięsie – zamiast boczku daję często słupek czerwonej papryki. Zwiń w rolady i zszyj wykałaczką lub obwiąż nitką. Oprósz mąką. Na patelni rozgrzej olej i obsmaż rolady – do lekkiego zrumienienia. Następnie zalej wodą i duś pod przykryciem do miękkości mięsa – około 1h, podlewając od czasu do czasu wodą. Podawaj z kluskami śląskimi lub ziemiankami.
Roladki jadamy nadzwyczaj rzadko. Kupuję gotowe płaty na carpaccio odrobinę z lenistwa, ale również z przeświadczenia o tym, że mięso jest po prostu świeże. Roladki te są bardzo delikatne.