Mleczna czekolada na gorąco

Pozostał mi w pamięci smak gorącej czekolady, na którą chodziłam w czasach liceum do miejscowej kawiarni. Pamiętam nasze (moje i koleżanki) próby samodzielnego przygotowania czegoś, co mogłoby tamtą czekoladę w smaku przypominać. A działo się to w czasach, gdy czekolada stanowiła towar limitowany (z Pewexu, albo z paczek zagranicy) – stąd nasze rezultaty bywały niekiedy hmmm …. dziwne 🙂

Niemniej, czekoladę lubię do dziś. Najbardziej – mleczną, delikatną i bez dodatkowych wariacji smakowych. Może zostało mi to z tamtych odległych wspomnień? Kto wie ….

Moja nastoletnia córa też uwielbia pić wedlowską czekoladę – ale jest zdecydowanie fanką czekolady białej.


Składniki:

  • mały kartonik mleka skondensowanego
  • pół szklanki zwykłego mleka
  • tabliczka mlecznej czekolady
  • pół łyżeczki masła

Czekoladę roztopić w garnuszku (w kąpieli wodnej). Do roztopionej – ale nadal gorącej masy dolać powoli mleko skondensowane. Intensywnie mieszać do uzyskania jednolitej konsystencji nadal delikatnie całość podgrzewając. Jeśli czekolada jest za gęsta – trzeba rozcieńczyć ją zwykłym mlekiem. Na końcu rozpuścić masło.

Jeśli smak czekolady nie jest zadawalający (np. za mało słodka) – dodaję miodu*

*od pół łyżeczki do całej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *