Nie lubię mięsa

Nie lubię mięsa. Podświadomie.  Nie – nie jestem wegetarianka. Niemniej, z dostępnych dań od zawsze wybierałam te bezmięsne. Czy to na stołówce szkolnej, czy akademickiej, czy obecnie – pracowniczej. Zresztą, mięsnych potraw na moim blogu jak na lekarstwo i szczerze przyznaję – nie czuję się w nich za dobrze. Ale mam w domu mięsożernego małżonka […]

Włoskie ciasto z dżemem

Nie wiem czy pamiętacie o włoskiej niedzieli, którą podczas ubiegłorocznego maratonu spędziłam w Rzymie?  Pewnie nie 🙂 To zresztą nieważne. Ale z nadejściem Nowego Roku zaczęłam mieć ochotę na najbardziej obecne w każdej włoskiej piekarni ciasto.  To cudne w swej urodzie ciasto w kratkę, z piękną glazurą w krwistym kolorze, budziło mój zachwyt nieodmiennie. Obecnej […]

2014 / 2015

Schyłek roku. Kolejnego. Nowy nadchodzi wielkimi krokami. Mówi się, że to najlepszy czas na podsumowanie, refleksje. I w duchu zadaję pytanie, czy aby na pewno tak chce? Chyba nie… A raczej  – zdecydowanie – NIE. Blog przykurzony i z ewidentnymi brakami. Jednak ja – z nadzieją. Na twórcze natchnienie. Kilka zdjęć grzecznie ustawiło się w […]

Kuchnia – serce domu

  „Trzeba o zagrożeniach wolności mówić z całą mocą, używając klarownego, jasnego języka.” B. Komorowski   Moje kuchenne przemyślenia to skutek przeglądania porannej prasy, w której natrafiłam na fragmenty przemówienia Prezydenta, wygłoszone wczoraj (10 września 2014) w Bundestagu z okazji 75 rocznicy wybuchu II wojny światowej. Jak się ma kuchnia  i kulinarny blog do takiego […]

Albania

Mieliśmy na nią 'chęć’ już 2 lata temu. Jednak niezbyt uważnie przyłożyłam się do lektury, a w głowie tkwił zakotwiczony stereotyp, że niebezpiecznie. W tym roku lekturę odrobiłam, a po długich naradach wyznaczyliśmy trasę przejazdu i 'bezpieczne’ miejsce docelowe, bo jak pamiętacie podróżuję z trójką dzieci ( 2-ka nastolatków i pięciolatka). No i Albanią się […]

Włoska niedziela

Miałam szczęście, że czas temu mąż zabrał mnie do Włoch. Konkretnie do Rzymu. Tam poznałam smak prawdziwego espresso, cappuccino, pizzy na cieniutkim cieście, karczochów,  kwiatów cukinii, świeżutkiej mozzarelli,  wyjątkowego prosciutto, oliwek, trufli, wreszcie pysznej oliwy, która jak wisienka na torcie zwieńcza i nadaje ostateczny ton wielu potrawom. Chłonęłam całą sobą atmosferę leniwego przedpołudnia we włoskiej […]

Kurczak w marynacie a’la indyjska

Poniżej bardzo prosty przepis na pyszne kawałki kurczaka marynowane w ostrym sosie, z nutką indyjską dzięki paście Garam masala (mam oryginalną – brat przywiózł mi czas temu z Londynu). Mięsko można z powodzeniem zaserwować na grillu – w czasie nadchodzącej majówki.Ma ponoć być ładnie 🙂Składniki:  1 pierś z kurczaka 3 ząbki czosnkuoliwa z oliwek, sól1 łyżeczka […]

Pięciolatka Jula !

Kiedy upłynęło te 5 lat?  Niepostrzeżenie?  No niezupełnie :).  Ale z pewnością było pełne jasnych barw i tak różnych odcieni radości, jak to tylko możliwe.  Jak  t ę c z a,  którą Julcia namiętnie ostatnio rysuje. Sto lat moja kochana córciu!

Po-światecznie: kaczka z jabłkami

Jak często jadacie drób?My często – a nawet bardzo. Jednak kaczka pojawiają się na stole tylko przy wyjątkowych uroczystościach. Gdzieś w zakamarkach pamięci błądzi wspomnienie kaczki w czekoladzie (?), którą częstowała sąsiadka mamy – pani Zosia. Sama lubię, tak to dobre słowo – a więc lubię przyrządzać kaczkę z jabłkami i majerankiem. Podstawą udanego wypieku […]