Potrawa, której nie znoszę.

Czyli Dzień 2 zabawy. Nie znoszę gotowanego mleka i kożuchów tworzących się na jego powierzchni. Nie wiadomo dlaczego, ale na sam widok kożucha dostaję odruchu wymiotnego… . Z tego samego powodu nie znosiłam jako dziecko budyniu. A urocze panie przedszkolanki sadzały mnie-dziecko nad miseczką budyniowej ciapy, po czym  siedziałam tak  płacząc nad budyniem do przyjścia […]

Ogórkowa

Dzień 1 – aktualnie ulubiona potrawa  Właściwie to nie wiem czy do definicji potraw można zakwalifikować zupę. Ale tak czy inaczej, z nastaniem jesiennych chłodów ogórkowa stała się moim ulubionym daniem. Niezbyt gęsta (gdyż tylko takie zupy robię.lubię.jadam) a jednak sycąca – bo przygotowana na bazie solidnego kawałka mięsa. Zupa ogórkowa  Składniki: 1 noga kurczaka […]

Zabawa

Zaprosiła mnie do niej Kulka.Aby urozmaicić nieco jesienną nude chętnie się do zabawy przyłączę 🙂 Jedziemy: Zasady akcji są następujące: 1. Aby przystąpić do akcji, należy opublikować na blogu notkę z powyższym obrazkiem oraz wytypować trzy osoby, które chcemy zachęcić do udziału w wyzwaniu (i powiadomić je o tym na ich blogach). 2. Przez 30 […]

Pizza ze szpinakiem

  Miałam ogromną ochotę na szpinak i… cukinię. Wiem, wiem  – to bardzo to wegetariańskie 🙂 Ale za mięsem generalnie nie przepadam, mimo że wegetarianką nie jestem. mała cukinia liście szpinaku przepiórcze jajo (surowe) kilka plasterków szynki kilka oliwek kula mozzarelli z zalewy sos pomidorowy ciasto na pizze z przepisu podstawowego Cukinię obraną ze skóry […]

Pure z selera w/g Jamiego

Powtórzę za autorem – zaskakująco proste, ale nadzwyczaj smaczne danie warzywne. Ja seler lubię, od kiedy pamiętam pojawiał się w mojej kuchni. Jednakże nigdy dotąd tak wyraziście i do tego w głównej roli. Pure które dzisiaj zrobiłam, poddało mi pomysł aby wyciągnąć na światło dzienne inne, dawno już nie używane, przepisy na sałatki z selera.Kto […]

szara reneta

Szarlotka na krupczatce

Właściwie szarlotka powinna nosić nazwę Szarlotka Beni, od której przepis dostałam. Ale wyszukiwarka słowa Beni  nie zrozumie, a krupczatkę i owszem, załapie 😉   Z podanych ilości wychodzą dwa ciasta (dwa ciasta na formę okrągłą lub jedno duże pieczone w prostokątnej):   60 dkg  mąki krupczatki 1,5 kostki margaryny lub masła roślinnego 4 żółtka 1 […]

Ciasteczka owsiane

Kolejny przepis, który wypróbowałam z książki Jacqueline Bellefontaine. W oryginale ciasteczka noszą nazwę karmelowe, ale  ja wykorzystałam wyłącznie przepis na ciasto, polewę karmelową całkowicie ignorując. Miałam ochotę na coś mniej słodkiego, hmm IMO bardziej wyrazistego. Wymyśliłam więc inną prostą i błyskawiczną w wykonaniu polewę – która przypadła wszystkim do smaku. Ciasteczka są na prawdę smaczne […]

Udoskonalony ….bigos

Pisałam już, że robię wyłącznie bigos wegetariański.   Niestety większość rodziny (babcie, ciotki, tudzież znajomi których do rodziny nie zaliczam ale koniecznie należy ich tutaj wymienić ) przygotowują bigos w sposób tradycyjny, często nas nim częstując lub co gorsza 😉 obdarowując. Ponieważ tak przywykliśmy do bigosu bez mięsa, który robię – bigosowe prezenty wprawiają nas nieodmiennie […]

Krem z dyni

Kolejna propozycja do Festiwalu Dyni – moja ulubiona zupa z dyni. Lekko słodkawa i jedwabista – ozdobiona, dla radości oka, keksem kremówki.  Dodam tylko, że jest to wersja uproszczona zupki dla niemowlaka. Tam bawiłam się w oddzielne gotowanie ziemniaka, nie dodawałam cukru, ani soli. Dla 2 osób. Bardzo łatwe. Potrzebujemy: kawałek dyni pokrojony w kostki […]

Ciasto drożdżowe z dynią

Biorąc udział w Festiwalu Dyni 2010 upiekłam wczoraj piękne drożdżowe ciasto z dyniowym musem.  Przepis stąd Składniki zmniejszyłam o połowę, jednak nie były dobrze dobrane 🙁 Następnym razem dam mniej mleka  (tylko 1/2 szklanki). Ciasto urosło jednak pięknie, puszyste. W smaku jest lekko słodkawe; dynia nadała zwykłemu drożdżowemu bardzo ciekawy ton. No i ten kolor […]