Rytuały. Urbi et orbi i marchewkowe ciasto na niedzielę
W niedzielę rosół i ciasto. I koniecznie Kościół. A może poranna przebieżka? Rower? Każdy ma w sobie stereotyp niedzieli. Tak. Zdecydowanie potrzebujemy rytuałów, bo dzięki nim mózg odnajduje właściwe ścieżki. Lubimy (podświadomie), gdy życie toczy się utartymi ścieżkami. Od dwóch tygodni wiele spraw oczywiście nie toczy się znanymi ścieżkami. Coś nieodwracalnie zostało nam odebrane. A […]