Czy próbowaliście kiedyś sushi z omletem? Ja bardzo lubię taką 'bezrybną’ odmianę japońskiego przysmaku. Co więcej, bawiąc się kolorami (w zależności od nastroju i humoru) często przygotowuje np. tylko żółte wypełnienie, tylko zielone, tylko czerwone.
Kolorowe sushi
Poniżej – najczęściej stosowane przeze mnie wypełnienia:
żółte (omlet, marynowana rzodkiew),
zielone (ogórek, sałata, wasabi),
czerwone (papryka, surimi, serek).
Zaciekawiłam kogoś?
Zachęcam do tworzenia własnych kompozycji.