Wegański, niskopurynowy obiad wielkanocny: krem z marchewki, pierogi z brokułem i aromatyczne dodatki. Zdrowo, lekko i świątecznie!

MENU – Drugi Dzień Świąt (wegański, niskopurynowy, obiad)
I. Zupa:
Krem z marchewki z kolendrą i cynamonem, posypany prażonymi płatkami migdałów
– Zupa z pieczonej marchewki, z kolendrą i cynamonem dla ciepłej, lekko egzotycznej nuty.
– Dekoracja: prażone płatki migdałów (lub pestki dyni – mam mnóstwo płatków z dekoracji mazurków), odrobina oliwy z oliwek z pierwszego tłoczenia.
II. Danie główne:
Pierogi z brokułem, tofu i koperkiem
– Farsz z gotowanego brokuła, rozdrobnionego naturalnego tofu – BTW nie lubię tofu, ale cóż… chyba nie mam wyboru, koperku, czosnku i kilku kropli soku z cytryny.
– Doprawione solą, pieprzem, można dodać odrobinę drożdży nieaktywnych (dla „serowego” aromatu, ale bez puryn!).
– Ciasto wegańskie, cienkie, miękkie (można z powodzeniem wykorzystać mój tradycyjny przepis na pierogi bez żółtka).
Podanie: z koperkiem i klarowanym olejem lub lekkim pesto z natki.
Dodatek:
Młoda marchewka pieczona z tymiankiem i syropem klonowym
– Pieczona marchewka, lekko glazurowana syropem klonowym, z ziołami (u mnie suszony tymianek) i posypana podpieczonym na sucho czarnym sezamem.
Napój:
Woda z miętą i cytryną (takie must-have diety. Zapewniam, że można się do tego przyzwyczaić – a nawet polubić, zwłaszcza gdy widzę efekty działania)
+ Dodatek:
Smoothie z arbuza, truskawek i bazylii (bez cukru)
Jest naprawdę naturalnie słodkie, wegańskie, wręcz idealne do świątecznego stołu.