Oryginał w/g Dukana.
Ja pokusiłam się o drobną modyfikację, gdyż diety słynnego doktora nie stosuję 😉
Składniki na 2 salaterki:
łyżeczka środka żelującego (u mnie żelatyna, w oryginale agar-agar)
dodatkowo: pieprz, łyżeczka siekanego koperku
Zagotować rosół. Dodać żelatynę, dobrze wymieszać do jej rozpuszczenia się.
W osobnej miseczce zmiksować ogórek – jeśli pestki są w ogórku zbyt duże – lepiej je usunąć. Młode ogórki z niezbyt dobrze wykształconymi pestkami miksować w całości. Ogórki połączyć z roztworem.
Posiekać wędzonego łososia.
Na dnie malutkich salaterek lub silikonowych foremek na babeczki ułożyć posiekanego łososia. Na to wylać masę ogórkową. Wstawić do lodówki, aby stężała.
Uwaga: w wersji na zdjęciu – ryba posypana została dodatkowo posiekanym koperkiem i doprawiona świeżo mielonym trójkolorowym pieprzem, dla podniesienia wyrazistości galarety.