Kolejna propozycja w dyniowym weekendzie, czyli:
Delikatna zupa dyniowa z mleczkiem kokosowym
bardzo prosta, proste składniki
Składniki:
pół dyni piżmowej
garść marchewek typu baby carrots (lub 1 mniejsza marchewka karotka)
1 litr wywaru mięsnego (uwaga: NIE ROSÓŁ)
1 łyżeczka miodu leśnego
1 opakowanie mleczka kokosowego (250 ml)
Dodatkowo: odrobina podprażonych na suchej patelni płatków migdałów
Mięsny wywar przygotowujemy na dowolnym mięsie – ja preferuję kurczaka. Wraz z nim, wrzucam do wody 2 łyżeczki soli, kilka kulek ziela angielskiego, 1 liść kapusty, odrobinę mielonego pieprzu oraz sporą garść mrożonej zieleniny – selera i pietruszki, a całość gotuję do miękkości mięsa – w szybkowarze zajmuje mi to 20 minut, sposobem tradycyjnym min. 1 godzinę. Otrzymuje 2 (niekiedy 2,5) litry wywaru. Można go zamrozić lub dalej gotować na nim ulubione zupy (po przecedzeniu przez sito rzecz jasna).
Do tak przygotowanego – lekko posolonego, wywaru mięsnego dodać pokrojoną na mniejsze części dynię (bez skóry) i marchewki. Gotować do miękkości marchewki – około 15-20 minut. Dynia – zacznie rozpadać się wcześniej i dobrze. Dosłodzić zupkę łyżeczką miodu. Gdy marchewka jest już miękka dolać mleczko kokosowe i zagotować. Zdjąć garnek z gazu. Zmiksować warzywa.
Zupę podawać na ciepło, ozdobioną płatkami migdałów.